Nowa Zelandia znajduje się w niebezpieczeństwie, ponieważ wulkan Taupo, uznawany za niebezpieczny superwulkan, może wybuchnąć po setkach lat wyciszenia. Erupcja tego wulkanu stanowi zagrożenie dla kilku milionów ludzi. Geolodzy i sejsmolodzy ostrzegają przed poważnymi konsekwencjami wybuchu. W związku z tym podniesiono poziom alarmowy w Nowej Zelandii. Dochodzi do trzęsień ziemi i deformacji gruntu, co wskazuje na niebezpieczne sygnały.
Historia erupcji i zagrożenie dla mieszkańców
Erupcja wulkanu Taupo, która miała miejsce kilkaset lat temu, była uznawana za najpotężniejszą tego typu erupcję na Pacyfiku od pięciu tysięcy lat. Wulkan wyrzucił wtedy do atmosfery ponad 100 kilometrów sześciennych popiołów, powodując znaczne zniszczenia na obszarze Nowej Zelandii. Dziś na tym obszarze mieszka już 3 miliony ludzi, w tym 40 tysięcy w mieście Taupo, znajdującym się w pobliżu parku narodowego Tongariro. Z tego powodu zagrożenie dla mieszkańców jest ogromne.
Stopniowe budzenie się superwulkanu Taupo
W odpowiedzi na potencjalne zagrożenie, naukowcy podnieśli poziom alarmu wulkanicznego z 0 do 1 w 6-stopniowej skali. Jest to sygnał, że wulkan Taupo nie może być pomijany. Jednak nie sposób precyzyjnie przewidzieć momentu wybuchu ani potencjalnej siły erupcji. Dane historyczne wskazują, że erupcja sprzed 26,5 tysiąca lat była najpotężniejszą zanotowaną erupcją, która doprowadziła do powstania jeziora Taupo. Na podstawie tych informacji naukowcy próbują zrozumieć zmiany zachodzące wewnątrz wulkanu Taupo i ocenić zagrożenie dla otaczających go obszarów.
Wulkaniczne zagrożenie dla Nowej Zelandii i ludzkości
System ostrzegania o wulkanach opiera się na sześciu poziomach, ale warto zauważyć, że erupcje mogą wystąpić na dowolnym poziomie, a ich zmiany nie zawsze są stopniowe. Wulkanolodzy podkreślają, że Nowa Zelandia nie doświadczy natychmiastowego wybuchu wulkanu Taupo. Superwulkan będzie się budził etapami, zwiększając ryzyko erupcji. Należy zdawać sobie sprawę, że erupcje wulkaniczne są jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla ludzkości, większymi nawet niż upadek planetoidy. Dlatego naukowcy nadal monitorują aktywność wulkanu Taupo, aby udoskonalać system ostrzegania i minimalizować potencjalne skutki katastrofy.
